Urlop z dziećmi w Kudowie-Zdroju

„Tatooo, a co będziemy dzisiaj robiiiiić?”, „Mamooo, nuuuuudzi mi sieee!” - takie powtarzające się narzekania znudzonych dzieci to zmora rodzinnych wakacji. Jak ich uniknąć? Można pociechy zostawić na ten tydzień u dziadków. Tylko że wtedy wyjazd robi się jakiś taki mniej rodzinny. Lepiej po prostu pojechać w takie miejsce, gdzie nikomu nie zabraknie atrakcji. Przystępnym celem wakacyjnej przygody w pełnym rodzinnym gronie jest Kudowa-Zdrój.


Ziemia Kłodzka słynie z uzdrowisk, gdzie wypływają wody o uzdrawiającej mocy. To niejedyny jej atut. W regionie nie brakuje zabytków, muzeów i możliwości aktywnego wypoczynku – także idealnych dla tych najmłodszych. Dobrym pomysłem na pierwszą wycieczkę z Kudowy są Błędne Skały, stanowiące prawdziwy naturalny labirynt. Niektóre głazy, przez miliony lat poddawane działaniu erozji, przybrały fantastyczne kształty. Przypominają zwierzęta, ludzi, rzeczy używane w życiu codziennym... Granice wyznacza tu tylko wyobraźnia. Najwięcej artystycznie wymodelowanych skał czeka przy Szczelińcu Wielkim – najwyższym wierzchołku Gór Stołowych, oddalonym o ledwie paręnaście minut jazdy samochodem od centrum uzdrowiska.

Przy żółtym szlaku prowadzącym na szczyt z Karłowa, warto wstąpić do Parku Dinozaurów. Gigantyczne, przekonująco wykonane modele wręcz proszą się o serię dowcipnych albo budzących grozę, zapozowanych zdjęć. Kiedy dzieci bawią się wśród prehistorycznych gadów czy też szaleją na placu zabaw, rodzice mogą wypocząć przy kawie lub innym napoju. Dobrze zlokalizowany punkt na relaks po górskich wędrówkach.

Wspólne zabawy na wysokościach oferuje kudowski Park Linowy. Tor przeszkód wyposażony w 21 platform zawieszonych na wysokości od 6 do 12 metrów nad ziemią stanowi prawdziwe wyzwanie dla umiejętności, sprawności i odwagi. Dla dzieci przygotowano sprawdzian w dostosowanej do ich możliwości skali – 5 stacji na wysokości ok. 1,5 metra.

Jest coś dla małego ciała, teraz o czymś dla rozwijającego się ducha. „Skąd przyszliśmy? Kim jesteśmy? Dokąd zmierzamy?” - pewną formę odpowiedzi na powyższe pytania, podaną w przyswajalnej również przez dzieci postaci, można znaleźć w kudowskich placówkach kulturalnych. Szlak Ginących Zawodów oraz Muzeum Kultury Ludowej Pogórza Sudeckiego zabierają swoich gości na niebanalną podróż w czasie, prezentując tradycje regionu. Umożliwiają poznanie przeszłości regionu przez jej własnoręczne dotknięcie – obserwowanie rzemieślników przy pracy, wykonywanej tak jak przed wiekami, przebywanie w stosownie urządzonych antykami wnętrzach, spróbowanie żywności przyrządzanej według dawnych receptur.

Do refleksji o sprawach ostatecznych nieodwołalnie zmusi wizyta w Kaplicy Czaszek w Czermnej. Dziesiątki tysięcy prawdziwych ludzkich kości, skrupulatnie ułożonych jedna tuż przy drugiej na ścianach i suficie oraz zrzuconych do podziemi – klimat nieco upiorny, ważne by szczerze i prosto odpowiedzieć dzieciom na pytania, jakie niechybnie im się nasuną.

Poza tym dzieci chętnie ugoszczą takie atrakcje jak: Ruchoma Szopka, Muzeum Żaby, Muzeum Zabawek, letni tor saneczkowy w pobliskiej Polanicy oraz piękne, kudowskie, zielone parki i ogrody i place zabaw.

To rzecz jasna nie wszystkie możliwości, jakie stwarza całym rodzinom Kudowa-Zdrój. Dzięki licznym atrakcjom w obrębie miasta, bogatym w turystyczne lokalizacje rejonie czy różnorodnym stacjom narciarskim (choćby w pobliskim Zieleńcu lub w nieodległych Czechach),ta przygraniczna miejscowość świetnie nadaje się na rodzinny wypoczynek tak latem, jak i zimą.

Galeria
Dodano: 2016-05-24 09:46:00

Komentarze (0)
Dodaj komentarz